Oj jak mocno pada! Ulewny deszcz zatrzymuje mnie w domu prawie do południa.
Ponownie czytam o Kutaisi. Miasto liczy ponad dwieście tysięcy mieszkańców .
Położone jest w zachodniej części Gruzji nad rzeką Rioni . Kutaisi powstało w 792 roku . Było siedzibą władców gruzińskich do roku 1122. Przez dziesięć lat ( od 1760 do 1770 roku) znajdowało się w rękach Turków. Następnie pod panowaniem Imperium Rosyjskiego a od chwili rozpadu Związku Radzieckiego w kwietniu 1991 jest siedzibą parlamentu Gruzji. To drugie co do wielkości miasto po stolicy-Tbilisi.
Ciekawostką niech będzie fakt ,że w Kutaisi urodził w 1885 roku się Władysław Raczkiewicz – działacz polityczny i wojskowy a później Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej na uchodźstwie w latach 1939-1947.
Wyruszam a właściwie dzięki życzliwości jadę samochodem i po trzech minutach znajduję się przy wejściu do kościoła.
Symbolem miasta jest
Katedra Bagrati położona na wzgórzu Ukimerioni .
Budowę świątyni pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny ukończono w 1003 roku za panowania Króla Bagrata III. W 1691 roku centralna część katedry zostaje wysadzona w powietrze w trakcie najazdu Turków Osmańskich .Zniszczona zostaje kopuła oraz strop.
W 1994 roku Katedra Bagrati wpisaną zostaje na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego UNESCO.
W 2008 roku przystąpiono do rekonstrukcji i odbudowy , która została zakończona w 2012 roku. Władze UNESCO apelowały aby pozostawić autentyczność świątyni i nie ingerować w bogactwo historyczne.
Dookoła widzę poukładane kolumny , olbrzymie kamienie . Tłumaczę sobie ,że tak pozostawiono specjalnie dla pokoleń. Prowadzone są badania archeologiczne. Ze wzgórza rozciąga się panorama na miasto.
Wchodzę do świątyni .Wnętrze olbrzymie i nie ma zwiedzających. Oglądam kopułę i strop , który „zbudowany” jest z metalu .
To połączenie średniowiecza ze współczesnością może wyzwalać sprzeciw i zaskoczenie. Zastanawiam się ,że może taki był zamysł twórców rekonstrukcji …może inna forma nie była możliwa? Wygląda dziwnie i dosyć kontrowersyjnie. Ważne jednak jest ,że katedra po wielu latach została udostępniona wiernym Kościoła Prawosławnego oraz turystom z całego świata.
Schodzę ze wzgórza i zatrzymuję się przy domach położonych wzdłuż rzeki . To wiekowe drewniane domy . Zniszczone i chwilami smutne.
Spaceruje tym razem bez celu .
Mijam Ratusz Miasta , widzę ciekawe pomniki i bogate sklepy. Ponownie dochodzę do fontanny . Monumentalna fontanna wybudowana została w 2011 roku. Przedstawia figury stworzeń , które kiedyś chodziły po terenach Gruzji. Zobaczyłam tym razem w pełnej krasie. Woda tryskała na poszczególne elementy. Fontanna prezentuje się bardzo ładnie !.
Po chwili przechodzę przez "kawałek …Kuby".
Podoba mi się tutaj więc wchodzę na finałową kawę i delektuję się pięknem miejsca!
.