To podróż , która jeszcze trwa …pozostały zdjęcia , wspomnienia i chęć ponownego zobaczenia Paryża .
Z realizacją jednak może być dosyć trudno . Zachorowałam ...
Zaczęłam w tym jakże innym czasie mojego życia opisywać swoje stare wędrowanie na turystycznym blogu .
Jest mi z tym wspaniale , piszę o przygodach , radościach a czasem smutkach , które także miały miejsce.
Jeszcze nie mogę podróżować daleko tam gdzie bym chciała lecz wyjazd z Bydgoszczy do Ostromecka czy Torunia to także najwspanialsza podróż życia !!...
Oczywiście , że mam marzenia dalszych podróży ...chciałabym ponownie zobaczyć Amsterdam i marzy mi się spacer po Wilnie - tam jeszcze nie byłam .
A więc czas zaplanować ...prawda ???.
Koniec
Wspomnienia napiałam w grudniu 2010 roku i przesłałam pocztą internetowa do Nowego Jorku.
Na następnej stronie są wyniku konkursu :) !!! .