W piątek w południe 26 kwietnia 1996 roku leciałam do Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej.
Z Bydgoszczy tradycyjnie jechałam porannym pociągiem do Warszawy a potem dalej...brytyjskimi liniami lotniczymi z Londynu do Chicago .
Byłam ciekawa jak będzie ?. Czy nie będę czasmi chciała powrócić do Polski przed terminem ?
Różne myśli ...lecz klamka zapadła !!.
Lot z Warszawy do Londynu był spokojny .