Dąbkowice to maleńka osada wypoczynkowa położona nad Morzem Bałtyckim , której do dzisiaj Google nie wczytał w swój rejestr miejscowości świata . Gdy usiłowałam dokonać wyboru pojawiały się Dąbki , więc i tak zapisałam .
W Dąbkowicach zapewne do dzisiaj jest szeroka i piękna plaża a z drugiej strony duże Jezioro Bukowo . Do najbliższej miejscowości Dąbki z prawej strony jest chyba z siedem kilometrów . Prowadziła tam betonowa droga ( pobudowana w sześćdziesiątych latach ) , lecz żadna komunikacja nie dojeżdżała . Z lewej strony linii brzegowej są Łazy w odległości pięciu kilometrów. .
Dotrzeć można było tam z Dąbkowic brzegiem morza .
Spędziłam w 1972 roku w tym bajkowym krajobrazie piasku , morza i nieba trzy miesiące życia.
Pracowałam sama jako ratownik z uprawnieniami na morze.
Zatrudniona byłam w Ośrodku Wypoczynkowym Zakładów Mięsnych z Bydgoszczy. Niestety dzisiaj już tego ośrodka nie ma .
Codziennie od dziewiątej rano maszerowałam na swoje stanowisko . Miałam w ręku gwizdek a na maszcie białą lub czerwoną flagę . Obserwowałam ludzi patrząc na wydzielony odcinek .
Byłam młodą dziewczyna lecz chyba wzbudzałam dosyć duży respekt wśród plażowiczów .
Zdawałam sobie również sprawę z wielkiej odpowiedzialności .
Pamiętam ,że jednego dnia zobaczyłam jak mała dziewczynka na materacu odpłynęła od brzegu . Fala w sekundzie zniosła materac . Była to odległość stu może i więcej metrów lecz dziecko już płakało z przerażenia . Rodzice nie zauważyli tego faktu .
Wskoczyłam do wody a równocześnie ktoś pobiegł falochronem w głąb morza aby było szybciej.
Najważniejsze wówczas było aby dziecko nie zeszło do wody…aby nie wydarzyła się tragedia . Udało nam się szczęśliwie zakończyć akcje ratowniczą .
To jedyny zły moment w moim poznawaniu pracy ratownika . Jestem zawsze przeciwna zabawie na dmuchanym materacu w wodzie morskiej . Morze ma potęgę , jest nieobliczalne w swej sile , człowiek jest jak ziarenko piasku !.
Pomimo ,że byłam kiedyś osobą trenująca pływanie zawsze z wielką niepewnością i szacunkiem podchodzę do morza .
Najpewniej czuje się w basenie !
Gdy pomyślę dzisiaj czy właściwie zorganizowałam sobie płatne „wakacje „ ???
Odpowiedź jest trochę na - tak , bo praca dała mi doświadczenie i psychiczna siłę ,że potrafię .
Jest także w odpowiedzi na -nie ,bo odpowiedzialność dla młodej dziewczyny była zbyt duża !!.
Dziękuję za poczytanie morskiej przygody - Małgorzata 15.11.2010
Uzupełnienie wpisu - 25.05.2013
Powróciłam do wpisu o Dąbkowicach i spróbowałam czy Google coś zdziałał z aktualizacją map.
Jest maleńka miejscowość i dokonałam poprawki !.
Uzupełnienie wpisu - 15.03.2014
Wykonane ...ileś lat temu przeźrocza zostały przeskanowane przez Eugene.geoblog.pl - dziekuję!
...i w ten oto sposób mogę zamieścić na stronie w uzupełnieniu wpisu dowód ,że tekst napisany powyżej to nie wymysł mojej literackiej fantazji lecz... odpowiedzialna praca .
Na zdjęciu przed biurem ośrodka - są: kierownik ośrodka oraz pan spełniający w owych czasach funkcję : kulturalno-oświatowy. ( niestety osoby -nie żyją). .