Powróciłam do wspomnień z czasów bardzo, bardzo odległych .Zapewne zastanawiasz się jak można pamiętać coś co miało miejsce ...trzydzieści lat temu .
Odpowiem ...można pamiętać gdy przeżycia podróży były tak silne ,że pozostały w naszej pamięci .
Pamięta się także bardziej gdy pisze się w trakcie zwiedzania notatki ...mogą to być tylko hasła , może być tylko parozdaniowy zapis .
No i mówi się także ,...że człowiek im starszy tym bardziej pamięta to co wydarzyło się kiedyś !
Należę już to tej grupy turystów ,która częściej zaczyna wspominać aniżeli ruszać w daleki świat ...
Należę do tych osób...która czasem zastanawia się : " ...a co ja wczoraj robiłam ? ...nie pamiętam ..?..."
Kochani nie jest jeszcze ze mną tak źle ...pamiętam !
Wczoraj szłam brzegiem morza w Rewalu .W oddali widziałam nowy taras widokowy w Trzęsaczu . Wiało , tarmosiło włosy we wszystkie strony , było...cudownie ! Byłam szczęśliwa , że jestem tutaj i idę !
Wypoczywam od dwóch tygodni w ośrodku wczasowym "Leśna Przystań ".
Pamiętam jeszcze ,że .. wieczorem ...choć krótko...uczestniczyłam ...a może obserwowałam jak bawią się emerytowani pracownicy Dyrekcji Lasów Państwowych z Poznania .
Bal był prawie do rana i wszyscy byli szczęśliwi !
Dzisiaj śpią ...a ja kończę moje wspomnienia .
Dziękuję za poczytanie ...
Przejechałeś podróż bez biletu ...bo tak się podróżuje na geoblog.pl
Rewal - 19 wrzesień 2010
.