Obiecałam w poprzednim wpisie ,że zabiorę Was bardzo daleko...jak dla mnie!
Podczas składania obrazów i wybierania muzyki wielokrotnie myślałam sobie jak to było możliwe ,że w owych czasach obrałam amerykański kierunek.
Nie było przecież Internetu, telefonów komórkowych a gdy łączyłam się z najbliższymi w Polsce to kosztowało wiele dolarów.
Pamiętam ,że w Warszawie gdy kupowałam bilety autobusowe na 2 tygodnie to miła Pani dodała skrócony rozkład jazdy i ...życzyła dobrej drogi.
Ułożyłam trasę , zaplanowałam kilka noclegów bo większość była w klimatyzowanym autobusie.
Udało się...wszystko.
To była najwspanialsza wyprawa jaką udało mi się wykonać.
Trasę pokonałam razem z Ewą - koleżanką z ławy szkolnej, która od zawsze była na dobre i złe.
Dzisiaj pozostały wspomnienia, albumy i "filmy" .
Wszystko to jest dla mnie cenne.
Zapraszam na moją stronę YouTube .
Znajdują się tam :
1.Niagara uwaga: na stronie jest za Figliną
2.Chicago
3.Nevada
4.California
5.Nowy York Prezentacje mają od 3 do 5 minut .
Wyprawa do Ameryki 1994Miłego oglądania i pozwolę sobie życzyć aby choć jedna osoba poleciała ...moim śladem!
Zdrowia dla Wszystkich i mam nadzieję wspaniałych podróży...wkrótce!
Małgorzata zula