Bydgoszcz...moje miasto .

Czasami pech wychodzi na dobre.
Miałyśmy ponownie pojechać do Stopki lecz samochód odmówił dalszej jazdy.
Zatrzymał się w Myślęcinku i nie było szans...konieczna była laweta i transport na parking. Niestety.
Decyzja szybka - kierunek Stare Miasto .
Prawdę mówiąc ucieszyłam się ,że zobaczę kawałek Bydgoszczy.
Pogoda nam sprzyjała . Pojawiło się piękne słońce więc aparat w dłoń i do dzieła...
Na chwilkę zawitałyśmy do ...podobno najlepszej cukierni w Bydgoszczy.
Zdania są podzielone .
Potem był spacer uliczkami Starego Miasta oraz troszkę Wyspy Młyńskiej.
Powróciłam do domu a Ewa rano wsiądzie w samolot i poleci w dal...
Spokojnego lotu i do zobaczenia w pięknej Bydgoszczy.

.

Zdjęcia (12)

Komentarze (4)