Apartament spełniał moje oczekiwania.
Aneks kuchenny umożliwiał przygotowanie śniadania i kolacji .
Pobliski duży sklep spożywczy był dobra bazą na dokonanie zakupów.
Teren zamieszkania okazał się oazą ciszy co w rejonach wypoczynku jest dosyć trudne. Często muzyka w barach i restauracjach towarzyszy przez 24 godziny.
Codziennie wyruszam w kierunku morza a spacer zajmuje około 15-20 minut. Mam przy sobie przyjaciół - dwie kule.
Pojawia się problem - nie mogę bez ortezy wejść do wody . Fale są na tyle silne ,że boję się abym nie została przewrócona.
Nie mam stabilności w nogach . Lek jest silniejszy niż cała reszta.
To było moje pierwsze wielkie rozczarowanie.
Jak piszę o rozczarowaniach to może niech będzie kolejne.
Plaża gdzie znajdują się sektory z leżakami i parasolami są bardzo blisko barów.
Właściciele a może obsługa "przywołuje" głośną muzyką do przyjścia aby kupić ...piwo !
Mam wrażenie ,że nikomu nie przeszkadza hałas tylko mnie ...czyżby?
Nie podoba mi się taki wypoczynek .
Starzeję się ...
.