17 maja 2009 roku zarejestrowałam się na portalu Geoblog.pl
Miałam wiele wątpliwości czy moje opisy wzbudzą zainteresowanie u czytelnika.
Czy ktoś będzie chciał oglądać zdjęcia ?
Zaryzykowałam choć z pewnym lękiem .
Pisałam także dla siebie aby utrwalić na kartkach stron Internetowych to co zobaczyłam.
Krok po kroku umieszczałam na Geoblog.pl swoje najstarsze podróże– rok 1973 - Budapeszt potem dalej...i dalej...
Wjechałam do 37 państw i zwiedziłam 20 stolic Europy.
Dodałam przez 10 lat ponad 9 tyś zdjęć – najlepszych ze swojej kolekcji .
Byłam w krajach w Europie i Azji oraz w Afryce i Ameryce Północnej..
Wszystkie opisane podróże odbyły się na przestrzeni ...46 lat !
Wczoraj gdy myślałam o tym wpisie zastanawiałam się co jeszcze napisać.
Może polecę aby kiedyś w wolnej chwili przeczytać :
Portugalia 1988 Cena wyprawy Skandynawia 1997 POLSKA - najdłuższa podróż która wciąż trwa Wspominałam mój Paryż z Mamą , który miał nieoczekiwany finał w Nowym Jorku.
Paryż 2009 Mam wielki sentyment do strony o moich KOTACH co chodzą sobie to tu ...to tam .
KOTY TU KOTY zajmują pokaźną kolekcję w moich podróżach . Jest ponad 740 zdjęć prawdziwych kotów i tych ozdobnych na widokówkach i torebkach ,deseczkach i poduszkach w różnych stronach Świata. Dodać muszę ,że wielką inspiracja mojej kociej kolekcji była mamaMa.
KOT 1 poczytaj Otworzyła mi oczy co można zrobić i … dziękuję Tobie raz jeszcze.
Lat temu kilka otrzymałam pierwszą niespodziankę prosto z Australii potem z Singapuru i Malezji a za trzy miesiące zaskoczyła mnie nagroda z Japonii. Wielkie to emocje gdy przychodziła koperta czasem ...paczka . Proszę pooglądaj muzeum podróżników z Geoblog.pl
NAGRODY i NIESPODZIANKI Oczywiście muszę wspomnieć o grosiku ze Świata. Moja prośba przerosła oczekiwania i Maleńkie grosiki potrzebują młodych zdrowych oczu. Co dalej? Ustalimy już niedługo tak sobie myślę. II Zlot Geoblog.pl - może będzie ku temu okazją .
Dodam jeszcze jedno moje przemyślenie – coś co pozostanie w moich zmysłach do końca życia :
1 .widok - lot nad Kanionem Rzeki Colorado – 14 lipiec 1994
2. dotyk - dłoni Św. Jana Pawła II na Placu w Watykanie- 1 październik 1986
3. zapach - naszego Bałtyku i słońca z lat 1972 -1980 - gdy ciało po kilku dniach pachniało solą i bryzą oraz słońcem – 26 maj 1972 Dąbkowice i całe wybrzeże Bałtyku
4 .smak - pieczonego wiejskiego chleba z Kalskich Mazur .- 26 czerwiec 1971 Węgorzewo
5.szum morza – kojący przez lata i po latach szukam dalej - Polska i Świat
I na finał podsumowania .
Przeczytałam przez te 10 lat niezliczoną ilość książek podróżniczych.
Poznałam miejsca o których nawet nie śniłam.
Latałam różnymi samolotami i wsiadałam bez biletu i wiz a paszport spokojnie leżał w domu.
Wiele by pisać KTO zrobił na mnie największe wrażenie.
Faworytów oczywiście mam i gdy się pojawia nowa podróż to bardzo się cieszę . Ludzie piszą i to pięknie !
Pamiętaj ,że tuż za progiem domu są piękne miejsca – wstań i idź !
Geoblog.pl ŻYJE !
Jest mi żal ,że życie tak szybko ucieka i chwilami nie mam siły aby jechać gdzieś dalej.
Pamiętajcie proszę wykorzystujcie możliwości zwiedzania ,które dzisiaj są wspaniałe i niezwykle proste !
Dziękuję za radości , życzliwość i za to że jesteście .
pozdrawiam
Małgorzata - zula
.