...jest mi BARDZO ŹLE !

Zula , mnie jest przykro,że spotykasz takie komentarze, ja się z takimi nie spotkałam i oby jak najszybciej zniknęły a zbliżające Swięta niech dają nam taką nadzieję, Wszystkim Blogowiczom życzę zdrowych i spokojnych Świąt oraz szerokich planów na Nowy Rok

Poziom komentarzy bardzo niski i nic nie wnoszący , nie wiem o co piszącym te komentarze chodzi. Sporo takich trolli grasuje po różnych stronach to i na geoblogu się trafił. Ja komentarze osób niezalogowanych olewam , aczkolwiek nie blokuje , czasami tylko kasuje , jak są wyjątkowo chamskie. Zdecydowanie nie polecam wdawać się w dyskusje i karmić trolla.

Danach, Genek - te komentarze nie są na profilu Zuli, tylko SigmaiPi. Od siebie dodam tylko jedno - apelujmy wspólnie do adminów o wyłączenie możliwości oceniania blogów, które jest przyczyną całej tej zadymy.

zula; przyznam uczciwie, że mnie też to wcale nie cieszy, a już zwłaszcza fakt, że ktoś podaje się za mojego znajomego (bo być może jest, choć nie kojarzę kto) wypisując te komentarze. Proszę, możesz sprawdzić, że ja również osobiście napisałem kilka komentarzy właśnie na temat tego dziwnego zachowania Sigmy, ale zawsze sygnowałem je własnym nickiem. I również nie ukrywam tego, że niestety SigmaiPi nie zachowują się "fair", szastając "jedynkami" na odlew, jak leci, wszystkim tym, którzy im w tym liderowaniu zawadzają, także i tobie. Co jest więc dla nich priorytetem, pisanie bloga (nota bene rzeczywiście bardzo wartościowego, nie przeczę, więc go z zainteresowaniem całego przeczytałem) czy też może jedynie samo "parcie na szkło"..? Nie widzisz w tym nic zdrożnego..? Po co innych tak usilnie gaszą? Pisałem już zresztą o tym kilka razy do stocka, proponując nawet, aby geoblog w ogóle wyłączył tę opcję oceniania, bo zrobiła się z tego jakaś chora rywalizacja.
Jest jednak w tym wszystkim jedno "ale".
Otóż, ja osobiście jestem na tym "blogowisku" dopiero od niedawna, zacząłem sobie tu publikować fragmenty mojej książki o wspomnieniach z mojej morskiej pracy, i wcale nie ukrywam, że wielu moich znajomych właśnie poprzez geobloga to podczytuje, a potem wystawia oceny. Oceniają, bo przecież pod każdym wpisem taka opcja jest, prawda?
Dlatego też z czasem zebrało mi się tych ocen dość sporo, wciąż pojawiają się nowe, ja sam również oceniam wszystkie wpisy innych osób zaraz po przeczytaniu, z reguły zresztą bardzo wysokie, jak na przykład tobie również po każdym przeczytanym odcinku.
Kiedy więc zdarzyło się kiedyś, bodajże we wrześniu, że nagle moje "Tahiti" pojawiło się na pierwszym miejscu, to już po niedługim czasie dostało ono nagle... aż około 20 jedynek jednocześnie. A w kolejnych tygodniach to samo stawało się z wpisami innymi. Napisałem więc do stocka, bo przecież ja sam na tym portalu jestem jeszcze zbyt "młody", aby się orientować w panujących tu zwyczajach.
Zula, mam szczerą nadzieję, że mnie za ten cały rozgardiasz nie obwiniasz, ale jeśli moja osoba rzeczywiście nazbyt tu namieszała, to ja oczywiście mogę się stąd wycofać, aby już więcej nie naruszać waszego status quo.

Ufff, wszedłem teraz na profil Sigmy i odszukałem te komentarze, no, nie powiem, żeby mi się to spodobało. Ale cóż miałbym teraz robić - udowadniać, że nie jestem wielbłądem? To nie ja! Ja napisałem kiedyś uczciwie pod moim własnym nickiem do Sigmy, owszem z wyraźną ironią i sarkazmem za to czego się wobec mnie, marianki, mamaMy, zuli i jeszcze kilku innych dopuścili, ale ta moja krytyka była tylko na mój własny rachunek - bez wyzwisk!
A tak na marginesie - niestety, ale dobry komputerowiec może wpisywać sobie co tylko zechce i gdzie tylko zechce, bez zbytniego problemu podszywając się nie tylko pod jakiś adres, ale i nawet pod konkretny numer komputera.
A czy naprawdę nie można wyłączyć tej opcji oceniania? Pytam, bo tak de facto to właśnie z mojego powodu ta zadyma się rozpoczęła, zupełnie niepotrzebnie, uch...
Głupio mi, że to właśnie ja jestem teraz w kontekście tego wspominany, nawet jeśli słusznie się obruszałem na moralnie dwuznaczne zachowania związane z tymi "banami". Ech, czuję się już zniechęcony...

Stock: Wiem o tym i wiem dlaczego się pojawiły. Jest akcja - jest i reakcja. Metoda nabijania sobie piątek , by być na pierwszym miejscu jest mało skuteczna , skuteczniejsze jest sprzężenie tego z wystawianiem jedynek innym. Wejście w rolę szeryfa i pietnowanie tego typu zachowań aczkolwiek ma sens moralizatorski nic dobrego do sprawy nie wnosi, tylko temat rozjątrza. Ktoś się poczuł urażony bo go ktoś inny zrzucił z podium i dał temu wyraz tym samym uruchamiając falę hejtu. Po pewnym czasie i jedni i drudzy zrozumieją że takie zachowanie jest bez sensu, bo z bycia na pierwszym czy drugim miejscu nie ma żadnych profitów , jest tylko wstyd szczególnie wtedy gdy się na to miejsce wdrapało w nieuczciwy sposób. Zarówno ocenianie blogów metodą gwiazdkową jak i promowanie blogów metodą ich segragacji wg jakości ocen jest w geoblogu zbędne. Tak samo jak ocena opisowa wystawiona przez niezalogowanego użytkownika. To powinniśmy zmienić

genek; bardzo rozsądnie piszesz i trafiasz idealnie w środek tarczy. Na tym geoblogu rzeczywiście albo sposób oceniania powinien być jakoś zreformowany (na przykład; jeden komputer, jeden głos), albo w ogóle zlikwidowany. Bo to rzeczywiście nie ma sensu, aby ktoś miał możliwość wystawienia za jednym zamachem aż kilkunastu ocen naraz!
Ja osobiście dostawałem takie "kilkunastojedynkowe seryjki" bardzo często i w dodatku w czasie zaledwie kilku minut. A taka "przyjemność" dotyczyła wszystkich (!) moich rozdziałów, dokładnie wszystkich. Nie ukrywam więc, i uczciwie przyznaję, że w odpowiednim komentarzu do Sigmy sarkastycznie to potraktowałem, czego teraz oczywiście bardzo żałuję, bo ktoś to podchwycił i zrobił zadymę.
Posypuję więc głowę popiołem, bo lepiej by jednak było, gdybym milczał i w ogóle w złości nie reagował, co jednakże niestety nie zmienia faktu, że... "wiadomy blogowicz" zdrowo przegiął.
Ale akurat temu dajmy już spokój...'Pozdrowienia.
louis

Ja tylko dodam, że problem pojawiał się jeszcze zanim SigmaiPi zarejestrowali się na Geoblogu. I, biorąc pod uwagę, że nie kasują komentarzy, jest możliwe, że to nie oni osobiście, a jakiś ich wierny zwolennik.


Aha, jestem przeciwny pomysłowi komentowania tylko przez zarejestrowanych użytkowników. Komentarze autor bloga może usuwać, a zmuszanie wszystkich dziadków czy cioć do rejestracji jest chyba zbyt daleko idące.

stock, zula: ufff, jednak się udało! Właśnie się dowiedziałem, że zwolnili moich kolegów, którzy zostali w październiku porwani w Nigerii z m/v pemerenia sky. Dzięki Bogu! Ależ będą mieli święta!

No i co zula, czy teraz nadal sie dziwisz, ze SigmaiPi znow sa the best? Nadal bedziesz ich bronic? Chyba nie po to wykosili do zera z tego bloga najwiekszych podroznikow; genka, zielonagore, ciekawego, BoRa, pamar, louisa, stocka, zeby im w liderowaniu przeszkadzali.
Szkoda tego geobloga, bo jakos ostatnio "strupial", zaledwie jeden nowy wpis na dzien. Chyba go wlasciciele zamkna, bo zainteresowanie zerowe.

Nie musze sie rejestrowac bo jeszcze nigdzie na swiecie nie bylem, wiec o czym niby mialbym pisac?
Ale jesli uwazasz, ze genek (88 odwiedzonych krajow!) i zielongora (115!) to wytrawni blogowicze, to dlaczego ich w ogole nie ma na liscie ocen? Podobnie zreszta jak stocka (64!), louisa (170!), przedsiebie (75!), ciekawego (81!) czy geminusa (78!). Czyzby pisali gorzej od marianki, maMy czy od Ciebie?