Milowy krok ...
po miesiącach pobytu w czterech ścianach
po miesiącach niepokojów i sytuacji prawie bez wyjścia...
najczarniejsze myśli gdy było bardzo źle...
Wiem ...czas płynie dalej
...lecz należy tak wykorzystać aby zapamiętać to co najpiękniejsze!
Udało nam się!
Odbyć podróż najbliższą lecz cenną dla każdej .
Byłyśmy na naszym podwórku ...wśród zieleni i powietrza!
Radość w sercu ...
I tak w kolejne dwa dni...
może i ruszymy dalej...choćby nad naszą Brdę?!
.