Geoblog.pl    zula    Podróże    Budapeszt- Węgry 2012- opis    ...finał Budapesztu i niespodzianek ciąg dalszy !
Zwiń mapę
2012
12
wrz

...finał Budapesztu i niespodzianek ciąg dalszy !

 
Węgry
Węgry, Budapeszt
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 780 km
 
Dzień powrotu do Polski to zawsze dodatkowe emocje.
Czy będzie odpowiednia pogoda na lot …czy zarezerwowany bus przyjedzie w oznaczone miejsce o ustalonej godzinie ? .
Potem jeszcze czy w Warszawie zamówiony transport spełni oczekiwania i nie będzie niespodzianek ??.
Tak więc widzicie spraw na głowie miałam wiele dodając jeszcze najważniejsze – bezpieczny powrót do Polski mojej towarzyszki podróży .
Znacie Ją przecież z "wypraw" do Rzymu , Paryża czy Wilna .
Została wspaniale rozpoznana na zdjęciach – tak to oczywiście moja Mama .
Kolejne lata życia nie dodają sił pomimo wielkiego optymizmu .
Stwierdziłyśmy w Budapeszcie ,że to już koniec latania po Europie …,że czas nadszedł taki ,że należy cieszyć się sukcesem dotychczasowych wypraw.
Zmęczenie było duże i ta podróż jak nazwałam pisząc na początku sentymentalna może być finalnym etapem .
Od Budapesztu rozpoczęłam swoją przygodę z podróżami i do tego miasta ponownie zawitałam .
Cieszę się ,że mogłam Wam pokazać swoje spojrzenie na miasto …oczywiście na miarę naszych możliwości zwiedzania .
Przed wyjazdem zamarzyłam sobie aby przejechać Budapeszt nocą …tak na zakończenie !.
Trasa wiodłaby przez miejsca , które w dzień oglądałyśmy podczas naszego krótkiego pobytu.
I tu kolejna niespodzianka tego wyjazdu. Oferta , którą znalazłam w Internecie to przejazd czterogodzinny prywatnym samochodem wyglądała wspaniale…tak już prawie wsiadać i jechać !.
Niestety… przerosła jednak moje finansowe możliwości …szkoda lecz to tak samo jak pływanie gondolą w Wenecji nie każdemu jest dane.
Nie ma więc zdjęć nocnych lecz jest wielu pośród nas , którzy mogą pochwalić się pięknem tego miasta.
Zapewnia mnie już Danka a Hania w ukryciu marzy ,że wyruszą w roku następnym do Budapesztu . Może Blanka będzie chciała po latach zobaczyć miasto w innej odsłonie …może ??? .

Czy Budapeszt jest miastem , które może zachwycić tak jak kiedyś ? .
Jadąc zastanawiałam się jaki obraz zostanie w pamięci na kolejne lata.
Stare miasto jest prześlicznie odnowione ma swój klimat i ciepłotę .
Rozczarował mnie trochę Peszt . Jest dosyć smutny , wiele sklepów jest pozamykanych . Kryzys , który dotknął miasto i jego mieszkańców jest niestety widoczny.

Ruszyłyśmy na moment na ulicę Vaci …podeszłam do Dunaju .
Zrobiłyśmy sobie zdjęcie na jakby na finał Budapesztu .
Zarezerwowany bus podjechał co do minuty . Jadąc zobaczyłam znajome miejsca do których tym razem nie doszłam .
Port lotniczy prezentuje się okazale , jest dużo sklepów wolnocłowych .
Samolot zgodnie z planem lotów ustawiono daleko na płycie i ponownie wszyscy maszerowali .
Do samolotu wchodziłyśmy na samym końcu . Obsługa samolotu z podziwiem spojrzała na turystkę i posadziła w pierwszym rzędzie …bez dodatkowych opłat .
Fotografując jeszcze przed startem zapytałam czy mogę zrobić zdjęcie kabiny pilota.
Po chwili , po uzgodnieniu ze stewardesą zobaczyłam pilotów naszego samolotu .
Niespodzianka jakże wielka …dla mnie bo ...taaakie zdjęcie !!! .
Dla pilotów może ...zaskoczenie ,że zobaczyli …dobrze nie będę pisała kogo zobaczyli .
Zapewne liczyli na młodą , atrakcyjną osobę z Polski !!! .

No to lecimy do Warszawy i za godzinę lądujemy w Modlinie .


.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (23)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (13)
DODAJ KOMENTARZ
stock
stock - 2012-10-01 20:00
Bardzo fajna relacja. Czekam na kolejne :)
 
danach
danach - 2012-10-01 22:20
Małgosiu , cudowna wyprawa, dla mnie też sentymentalna bo kiedyś z Krakowa co rok jeździłam do Budapesztu i Pragi a teraz penetruję dalsze części świata i Europy, brawo dla Mamy za to że dała radę a zdjęcie w szybie super !!!
 
BPE
BPE - 2012-10-02 10:11
Gratulacje dla Was obu: mamy i Ciebie !!!
 
mirka66
mirka66 - 2012-10-02 10:27
Gratuluje udanej wyprawy.
 
mamaMa
mamaMa - 2012-10-02 12:01
Tyle emocji w tych paru zdaniach...wzuszająco...
A piloci wyglądają na bardzo zadowolonych!
 
My
My - 2012-10-02 17:23
Fantastyczna podróż , i świetnie opisana.
Czekam na więcej
 
BoRa
BoRa - 2012-10-02 23:30
Fajna przygoda dla mamy i córki. Opis cudny. Jestem pod wrażeniem i korci mnie żeby zapytać, oczywiście jeśli nie będzie to nietaktem, ile lat ma mama?
serdecznie pozdrawiam obie Panie podróżniczki,
BoRa
 
zula
zula - 2012-10-03 09:06
Dziękuję za tyle ciepłych słów !!!
...ale to jeszcze nie KONIEC niespodzianek ...jeszcze WARSZAWA .

BoRa : poczytaj proszę naszą wędrówkę i ...dodaj rok :)
http://zula.geoblog.pl/wpis/142841/wspomnienie-z-wyjazdu-do-wilna

pozdrawiam wszystkich czytających moje wspomnienia o Budapeszczie ! Małgorzata
 
marianka
marianka - 2012-10-03 21:00
Ależ niespodzianka z wyjawieniem tego kto był ukrytą do teraz Towarzyszką podróży!

Pani Małgosiu, proszę pozdrowić Mamę koniecznie i przekazać, że są tacy, którzy marzą o tym, aby kiedyś w tym wieku mieć też tyle sił!
 
marianka
marianka - 2012-10-03 21:01
Ach, no i oczywiście zazdroszczę zdjęć pilotów. Jednak nie ma to jak mundur lotnika... ;)
 
BoRa
BoRa - 2012-11-20 19:56
Jestem pod wrażeniem.
Uszanowania dla najstarszej podróżniczki naszego Geoblogu.
pozdrawiam serdecznie
BoRa
 
zula
zula - 2012-11-21 16:33
Dziękuję w imieniu najstarszej...
pozdrawiamy !!
 
zula
zula - 2019-05-19 21:25
Mamo- Kocham Ciebie !
 
 
zula
Małgorzata Zulczyk
zwiedziła 18.5% świata (37 państw)
Zasoby: 1046 wpisów1046 5055 komentarzy5055 10768 zdjęć10768 185 plików multimedialnych185