Otrzymałam list o wielkiej zawartości:
pozdrowienia na ślicznej kartce z muzeum , monety z dalekiego kraju oraz bilon perfekcyjnie zapakowany w folię.
Marianko bardzo dziękuję za to ,że wasze myśli pobiegły do zuli w Bydgoszczy.
To bardzo miłe.
Czekam jak wszyscy na relacje z wyprawy lecz wiem ,że ...to daleka droga !
Podróżujcie teraz a zimą może coś się pojawi gdy nie ruszycie w ciepłe kraje...czego życzę i to bardzo !
Zdjęcia zrobiłam telefonem i nie umiałam sobie poradzić - bo były poprzewracane !
Bardzo nie lubię tego choć teraz zrozumiałam ile trudu jest aby zamieścić dobrze "skrojone" zdjęcia :)
.