Dolny Sopot położony jest tuż przy zatoce morskiej . Miejsce bardzo atrakcyjne dla przybyszów . To najstarsza część miasta .
Duże stare kamienice lub pensjonaty mają ponad sto lat i wpisane są do rejestru zabytków.
Powróciłam po wielu latach do Pensjonatu Eden .
Został wybudowany w 1908 roku a od 1912 wygląda tak jak dzisiaj. W 1919 roku odkupił budynek polski przedsiębiorca Józef Draheim To informacje ,które wyczytałam w niewielkim przewodniku po pensjonacie.
Dom jest piękny i majestatyczny. Ucieszyło mnie ,że zobaczyłam odnowioną elewację . Dach jest wielospadowy i ceramiczny .
Balkony, narożny wykusz oraz półkolisty taras zachwyca. Zapewniam ,ze po przekroczeniu progu zobaczymy ...coś więcej. Tam jest pięknie.
Mieszkałam tuż przy recepcji w niewielkim dwuosobowym pokoju z łazienką. Śniadanie było w cenie noclegu.
Obsługa a ...może właściciele pensjonatu ( nie zapytałam i szkoda ! ) bardzo pomocna i życzliwa .
Czuje się dobro ...a i z psem lub kotem można także zawitać !
Żałuję ,że nie porozmawiałam na temat obrazów i zdjęć zamieszczonych w salonie .
Pensjonat ma swoją stronę www i tam można pooglądać jak wyglądają poszczególne pokoje. Zaznaczę ,że nie ma tutaj windy a schody są w pięknym stylu i kręte . Może w dzisiejszych czasach uda się zainstalować windę od zaplecza - w niewidocznej stronie pensjonatu . Byłoby to wspaniałe rozwiązanie . Może ?
Uważam ,że warto pisać o miejscach ,które wzbudzają w nas pozytywne emocje.
Powrócę tutaj ...może za rok...dwa ?
Pozwoliłam sobie utrwalić wszystko co było możliwe i przedstawię za moment moje zdjęcia.
Deszcz padał dalej ale było ciepło i postanowiłam zobaczyć coś jeszcze czego w Sopocie nie widziałam a byłam w tym mieście dużo...bardzo dużo razy !
Zapraszam więc do kolejnego rozdziału.
.