Prawie trzy miesiące minęły od ostatniej mojej wycieczki a na blogu nie ma opisu.
Zapytam co się dzieje ? ...zula nic nie piszesz !?
No właśnie . Wyjazd był przecież oczekiwany !
Przed wyjazdem usłyszałam :
...ale dlaczego tam jedziesz? Tam nie ma nic ciekawego!
Odpowiedziałam ,że nie byłam jeszcze i chce zobaczyć czy to prawda co mówisz...
Dodatkowo podróż samolotem w obie strony i wydatek sto złotych to był argument nie do podważenia by ruszyć choć na trzy dni.
Wyruszyłam o świcie z Bydgoszczy do Warszawy Zachodniej a potem dalej na Lotnisko im Fryderyka Chopina. Bardzo lubię to rozwiązanie.
Krótki godzinny lot , zamówiony transport i po chwili jestem w hotelu.
Około piętnastej spaceruje uliczkami stolicy !
.