Larnaka ...i już Warszawa !

Samolot do Warszawy odleciał z godzinnym opóźnieniem.
Oczekiwano na autobus turystów z biura Itaka.
Nad terytorium Turcji widoczna była burza...pilot robił co mógł aby maszyna leciała spokojnie.
W Warszawie szybkie przejście przez bramki graniczne.
Chciałyśmy wracać kolejką lecz bardzo późna pora zdecydowała , że należyo wybrać taksówkę.
Przejazd najnowszym modelem mercedesa wprowadził nas inny świat. Nocny koszt do Dworca Warszawa Zachodnia to...tylko 40 zł.

Obiecałam na początku ,że ... " o tym napiszę później "
Jest odpowiedni moment aby powrócić do tych słów.
Jedno słowo ,które aż się prosi by użyć to – ciężko.
Nie będę ukrywać ,że moja sprawność fizyczna jest poniżej normy.
Wyjazd w czerwcu przy tak wysokich temperaturach to ryzyko dla organizmu.
Po pierwszym dniu „spaceru” bałam się ,że może mi się coś stać.
Miałam jak nigdy kupioną polisę ubezpieczeniową od nagłych zachorowań ale co byłoby kłopotem to by było.
Wyjazd z Hanią był bardzo dobry . W Bydgoszczy dziękowałyśmy sobie za wspólny pobyt i obie się cieszyłyśmy ,że wszystko się udało.
Hani zupełnie nie przeszkadzały wysokie temperatury ...i wiem ,że "trochę" się ze mną męczyła .
Była wyrozumiała i za to bardzo dziękuję.
Chciałabym pojechać raz jeszcze na Cypr.
Ludzie są życzliwi i serdeczni . Czułam się bezpiecznie.
Sprawdziłam ceny noclegów w okresie styczeń – marzec i są zdecydowanie niższe .
Cena pobytu w hotelu w marcu to kwota 73 zł ze śniadaniem. Styczeń jest jeszcze tańszy.
To dobry kierunek na zwiedzanie i wypoczynek gdy w Polsce panuje zima !
Życzę wszystkim ,którzy ...jeszcze nie byli na Cyprze aby w swoim kalendarzu podróży zaplanowali to miejsce.

Dziękuję za komentarze i serdeczne słowa.


.

Zdjęcia (3)

Komentarze (6)