Nie chce mi się wierzyć ,że już tyle lat minęło...
Wracałam z Barcelony.
Samolot wylądował o północy i w ten oto sposób znalazłam się w hostelu .
O poranku ruszyłam przed siebie...
Jak spacerowałam po Starym Rynku i co zobaczyłam możesz poczytać
TUTAJ Zapraszam do opisu a potem na prezentację.
.