Lato przemija?
Deszcz,wiatr...kasztany lecą z drzewa.
Wyszperałam w folderach zdjęć tegoroczne sopockie koty.
Są przytulanki i gliniane koty dzwonki,
I jeszcze koty z fotograficznej włoskiej wystawy ,które zobaczyłam we Dworku Sierakowskich...
na jednego trzeba "uważać"...bo OSTRY!
...taki jesienny.
.