Niedziela. Świeci słońce i jest ciepło.
Wychodzę z hotelu około dziewiątej godziny.
Po drodze mijam piękny pomnik … widzę rozsypane ziarenka kawy , które zamieniają się w monety.
Postać przedstawia Jerzego Kulczyckiego. Urodził się w 1640 roku w Kulchytsi- dzisiejsza zachodnia Ukraina. Jak doczytałam już po powrocie do Polski Jerzy Kulczycki był tłumaczem - znał język ukraiński, turecki, niemiecki, węgierski, rumuński i polski. Otworzył pierwszą kawiarnię „Dom pod Blue Bottle” w Wiedniu w pobliżu katedry. Uważany jest do dzisiaj propagatora picia kawy.
Dochodzę do niewielkiego placu przy którym rozkładane są stoliki, łóżka i książki oraz monety . Wsiadam w nadjeżdżający tramwaj Nr 2 ,kupuję bilet u motorniczego i kasuję w „dziurkaczu”, które kiedyś w Polsce także funkcjonowało. Uśmiecham się …inny świat !
Jadę na
Cmentarz Łyczakowski. Należę do osób, które z zaciekawieniem chodzą po nekropoliach gdziekolwiek w świecie się znajdują. Cmentarz ma w sobie głęboką historię. Mogiły prostych , skromnych ludzi czy bogactwo zawarte w pomnikach ,które często są dziełami sztuki.
Mówi się ,że Ojczyzna to ziemia i groby …to historia danego narodu.
Cmentarz Łyczakowski położony jest we wschodniej części miasta . Dojazd zajmuje około 20 minut. Wstęp kosztuje 15 hrywien plus 10 hrywien za prawo robienia zdjęć. Najstarsze mogiły pochodzą z 1787. Znajduje się tutaj około 300 tyś mogił.
10 lipca 1990 obszar Cmentarza Łyczakowskiego został uznany za Historyczno-Kulturalny Rezerwat . Cmentarz wojskowy Wzgórze Chwały został włączony w 1991 do Rezerwatu.
…„Idź na lewo w drugą alejką od płotu i zobaczysz ważne groby” - to zdanie usłyszałam gdy zapytałam o drogę.
Zobaczyłam pomnik Marii Konopnickiej , potem mogiła Rodziny Zamojskich . Pomnik aktorki Anny Gostyńskiej i pisarki Gabrieli Zapolskiej.
Przystanęłam przy grobie poety Władysława Bełzy autora utworu pt „Katechizm polskiego dziecka” .
Pozwólcie ,że przypomnę tekst :
Kto ty jesteś? Polak mały.
Jaki znak twój? Orzeł biały.
Gdzie ty mieszkasz? Między swemi.
W jakim kraju? W polskiej ziemi.
Czem ta ziemia? Mą ojczyzną.
Czem zdobyta? Krwią i blizną.
Czy ją kochasz? Kocham szczerze.
A w co wierzysz? W Polskę wierzę.
Coś ty dla niej? Wdzięczne dziecię.
Coś jej winien? Oddać życie.
Moim celem jest dojście do
Cmentarza Orląt Polskich. Położony na wzgórzu . Prowadzi szeroka aleja i idąc patrzę na groby bardzo stare , fotografuję . Myślę ,że powinnam zdecydowanie więcej czasu poświęcić niż pięć godzin.
Bogactwo , różnorodność …czasem trudno odczytać nazwisko często jest niezbyt czytelne a i moja znajomość rosyjskiego w piśmie jest wyjątkowo słaba.
W 1919 roku w części cmentarza utworzono Cmentarz Obrońców Lwowa dla tych co polegli w wojnach z Ukraińcami i bolszewikami w latach 1918-1920 .
Na Cmentarzu Orląt znajduje się około trzech tysięcy grobów żołnierzy – młodych chłopców.
Najmłodszy obrońca to Jaś Kukawski – miał zaledwie dziewięć lat.
Zwłoki wybranego losowo nieznanego żołnierza ekshumowano w 1925 roku i złożono w Grobie Nieznanego Żołnierza W Warszawie.
Chodzę wśród białych krzyży , patrzę na daty …niektóre groby są bez nazwisk , dat urodzin ... śmierci…
Smutny los żołnierzy . Zaduma …skupienie…
Deszcz coraz mocniej pada... .