Ryga...nareszcie!

Wiem trochę naczekaliście się na kolejny wpis.
Przepraszam.
Usłyszłam nawet słowa: „lecisz i leciesz do tej Rygi a to tylko godzina podróży”.
Prawda!
Było wiele ciekawych wydarzeń ,które zmuszały mnie do wyjazdu do ....
O tym napiszę w odpowiednim momencie dodając może zagadkę ? Lubimy się bawić !

Ryga to stolica Łotwy o powierzchni 300 kilometrów kwadratowych. Miasto jest ważnym portem rzecznym i morskim dzięki położeniu nad rzeką :Dźwina, która wpada do Bałtyku. Miasto składa się z 47 osiedli i liczy około siedemset tysiecy osób.Mieszkańcy to w osiemdziesięciu procentach Łotysze i Rosjanie.Są także Białorusini,Polacy ,Ukraińcy i Litwini.
Port Lotniczy w Rydze znajduje się sześć kilometrów od centrum miasta, gdzie możemy dojechać taksówką firmy AirBaltic lub autobusem nr 22 . Bilet kupuje się w kiosku przed dworcem – kosztuje 0,65E .Istnieje możliwość zakupu także w autobusie lecz wówczas jest droższy . Przystanek ustytuowany jest za postojem dla samochodów- trzeba przejść plac.
Czas przejazdu to około trzydzieści minut a po minięciu kamiennego mostu przez rzekę Dźwina znajdziemy się przy Starym Mieście. Wszystko już jak na dłoni!.
Tyle informacji.
Wracam do mojego pobytu. Nocleg zarezerwowałam w sercu miasta i gdy ogladałam mapę jeszcze w Bydgoszczy to wydowało mi się ,że droga mnie czeka długa . Nic bardziej mylnego.
Hotel „Kolonna” położony najpiękniej z możliwych...lecz zaraz pomyślałam a jak będzie w nocy czy cicho?.
Pani w recepcji powiedzia ,że zabawa trwa na ulicach do rana.
Wyjaśnię ,że nie odczułam wesołości gości w mieście . Noce były spokojne i ciche , gro osób przesiadywało zapewne w lokalach ,piwiarniach . Myślę ,że okres wakacyjny może być trudny dla osób wrażliwych na hałas.
Widać ,że w centrum rozstawiane są podesty pod sceny na których będą odbywać się koncerty.
Restauracji i kawiarni jest moc. Bardzo popularną dla turystów jest forma bufetu w sieci „Lido”.
Ceny obiadu ,deserów oraz herbaty umiarkowane choć nieco wyższe niż w Polsce. Śniadanie miałam zagwarantowane a wieczorem szłam do „Lido”, polecam!.

.

Zdjęcia (22)

Komentarze (11)