Geoblog.pl    zula    Podróże    Budapeszt- Węgry 2012- opis    Budapeszt - Spacer po Vaci utca i... .
Zwiń mapę
2012
10
wrz

Budapeszt - Spacer po Vaci utca i... .

 
Węgry
Węgry, Budapeszt
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 770 km
 
Spacer po Budapeszcie rozpoczynam od Vaci utca .
To miejsce spotkań turystów z całego świata . Tutaj co moment są restauracje i sklepy najdroższych firm .
Patrzę na fasady domów , podziwiam okna i balkony . Mijam sklep z pamiątkami z Węgier i dostrzegam… koty.
Fotografuję i utrwalam każdy krok wędrówki , jest bardzo ciepło .
W samo południe marzę o schronieniu w cieniu wielkiego parasola .
Wybieram najpiękniejsze miejsce , cukiernię pod nazwa obecną Gereaud Cafe .
Dzieje sięgają 1858 roku gdy Henryk Kuger założył kawiarnie aby potem sprzedać cukiernikowi ze Szwajcarii .
Potomkowie w 1945 roku opuścili miasto . Cukiernia została przejęta przez komunistyczne państwo i nazwana „ Vorosmarty Cafe” od nazwy placu przy którym się znajduje .
Dopiero w 1984 roku rodzina Gerberaud zdołała odkupić , wyremontować i ponownie stworzyć odpowiedni klimat na światową nutę . Do chwili obecnej wypieka się ciastka według starej receptury oraz „lepi „ pralinki , które można kupić w drewnianych pudełkach . Oglądam wnętrze , jest zachwycająco piękne i kojarzę ,że kiedyś zaglądnęłam na chwilkę a dzisiaj siadam , zamawiam kawę i kawałek węgierskiego tortu . Jest więc dużo lepiej …z moimi „finansami” .
W 2007 roku właściciele otworzyli Restaurację Onyx , która w 2011 roku zdobyła gwiazdkę Michelin .
Przyznacie sami ,że znalazłam się na wielkim węgierskim torcie piękna .
Tort taki sobie lecz kawa była taka jaką pamiętam od wielu lat .

Dalej moim celem jest Buda . Przechodzę do Placu Deak aby podjechać autobusem nr 16 kilka przystanków na Stare Miasto . Bilet kosztuje 370 forintów i można przez godzinę podróżować zmieniając środki lokomocji.

Czuję już atmosferę miasta a jak będzie w najpiękniejszej części o tym będzie za moment .


-------------------------------------------------------------
100 złotych to 6250 forintów.
...kawa plus ciastko około 3000 forintów

.

 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (32)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (11)
DODAJ KOMENTARZ
marianka
marianka - 2012-09-21 19:54
Ha, to kawa z tortem rzeczywiście w cenach nie węgierskich;) Czekam niecierpliwie na najpiękniejszą część;)
 
mirka66
mirka66 - 2012-09-21 20:14
Lubie to miasto,kawke i torcik.:)))
 
mamaMa
mamaMa - 2012-09-21 23:01
Mam swoje wyobrażenie Budapesztu...to z opowieści tych, którzy na handel jeździli, jeździła Pani też?
 
zula
zula - 2012-09-22 07:31
:)...nie !
Mój pobyt to wyjazd do wód termalnych. Wymieniałam złotówki na forinty - starczyło na dwutygodniowy pobyty u cudownego Węgra , obiady w jadłodalni i codzienny pobyt na basenach - To były czasy !! .
Osoby drugiej grupy jechały najczęściej na "chwilkę" aby nic nie stracić a kupić węgierskie sweterki . Wiem ,że były również zadowolone z takiego Budapesztu
Lubię się targować lecz to poznałam w Egipcie i Tunezji .
 
franek2002
franek2002 - 2012-09-22 09:23
Pozdrawiam i życzę udanego pobytu w Budapeszcie.
 
zula
zula - 2012-09-22 09:34
Franek , zrobiłeś mi cudowna niespodziankę. To Twoja wyprawa stała się dla mnie taką pieczątką aby wreszcie pojechać do Budapesztu.
Zapraszam do dalszego czytania i oglądania zdjęć , pozdrawiam
 
mamaMa
mamaMa - 2012-09-23 17:50
Węgierskie sweterki!!!
Ja pamiętam gumy, kolorowe kulki, za którymi się trzęśliśmy w podstawówce:-)))
 
danach
danach - 2012-09-26 21:32
a ja byłam tu już 1968 roku na wczasach wymiennych, Węgrzy jechali do Doliny Kościeliskiej a pracownicy Kopalni w Wieliczce do Budapesztu
 
BoRa
BoRa - 2012-10-02 23:06
A ja będąc dzieckiem nosiłam sweterek z węgier typu bukle (nie wiem jak to się pisze). To byla taka pętelkowa cienka przędza.Był taki śliczny że do tej pory go pamiętam. hi,hi.
 
WiolkaandKris
WiolkaandKris - 2012-11-21 17:58
Torcik węgierski Kugera...hm, rozkosz :) Zazdroszczę tej wyprawy, miałam być kiedyś aż 3 tygodnie w tym mieście i ...złamałam nogę przed wyjazdem:) Najwyrazniej mam tam pojechać ale teraz z moim mężem :)
 
zula
zula - 2019-05-19 20:55
...i ponownie dzisiaj czytam i oglądam zdjęcia miasta. To jest siła Geoblog.pl - i Internetu !
Cudny Budapeszt !
 
 
zula
Małgorzata Zulczyk
zwiedziła 18.5% świata (37 państw)
Zasoby: 1046 wpisów1046 5055 komentarzy5055 10768 zdjęć10768 185 plików multimedialnych185