Wspomnienia ? ...tym razem dosyć trudno mi pisać .
Nic nie notowałam w pamięci i na kartkach...ze zmęczenia !
Tradycyjnie wędrowaliśmy z pełnym obciążeniem .
Nie potrafiłam się zupełnie spakować .
Miałam pewno ...ze trzy swetry , bluzkę na każdy dzień i coś jeszcze ...na każdy dzień .
W plecaku były konserwy turystyczne , pasztety i ...kto z Was zrozumie ?.
W Polsce "gotowało" się od niepewności co dalej . Za pół roku wprowadzono stan wojenny.
Zeskanowane przeźrocza pozwoliły mi przypomnieć miejsca w których byłam.
Lesko , Solina , Wołkowyja - Baligród .
Szczyt Waltera i Cisna .
Był także przejazd kolejką bieszczadzką na trasie Cisna - Nowy Łupków i to bardzo mi odpowiadało !.
Wetlina i Połonina Caryńska .
Potem było Schronisko pod Małą Rawka - to pamietam .
Tam na polanie było wspaniałe góralskie wesele ... .
Siedziałysmy z Ewą prawie do rana gdy nasi Przyjaciele spali .
Oni rano wyruszyli na szlak a my zachwycałyśmy się widokami , przestrzenią .
Chciałabym powrócić na turystyczny bieszczadzki szlak...chciałabym ! .
Dziękuję Eugeniusz za trasę po górach , widoki ...za krople potu na...
...i dziękuję ,że mogłam COŚ kiedyś przeżyć aby dzisiaj napisać !.
Dziękuję za pracę przy przeźroczach bo jest coś dla "pokoleń" XXI wieku ...
Małgorzata
24.01.2012
.
.