Trudno było mi poszukać na mapie osady Kolonia Rybacka.
Pierwsze koty znalazłam u Izy w domu.
Jeden na parapecie a dwa kolejne na kanapie...
Wygodnie mają !
Gdy oglądałam album to...zobaczycie sami :)
Spotkałam także kota przy domu Leszka.
Ktoś zostawił kota na łaskę i trudy...
Kolejnego widziałam w "locie"...
Jak doleci do mnie dodam do strony .
.