We Francji , Anglii styl sztuki nazywany jest Art Nouveau- „Nowa Sztuka” .
W Niemczech - Jugendstil – „Młodość" , we Włoszech- Stile Liberty – „Wolność”.
W 1999 roku powstał związek miast secesyjnych , z Polski jedynym miastem na liście jest Łódź i aż mi się przykro zrobiło bo w Bydgoszczy są tak piękne secesyjne kamienice.
Listę miast secesyjnych, które warto zwiedzić wyczytasz
TUTAJ .
„To musisz zobaczyć!” tak często się piszę aby zwrócić uwagę na coś wyjątkowego! .
Wyczytałam ,że będąc w Rydze należy iść na ulicę Elżbiety i św. Biskupa Alberta.
Położone są w Nowej Rydze . Architektami dzięki ,którym część miasta przybrała wyjątkowy wygląd byli Mikhail Eisentein i Konstantins Peksens. Domy zaprojektowane przez nich zostały wpisane na Listę Światowego Dziedzictawa Kultury UNESCO .
Cały kwartał ulic to około osiemset secesyjnych domów. Przy ulicy Elżbiety zobaczyłam pierwszy z wielu dzieł.
Powiedziałam …to nie jest możliwe aby tak zaprojektować a potem wybudować!.Pomyślałam ...do czego zdolny jest człowiek !. Projekt i wykonanie fantastyczne choć może są osoby , które zachwytu mego nie podzielą ?! Może zbyt wiele ludzkich masek , za duże postacie lecz mnie widok poruszył !.
Mikhaił Eisenstein - urodził się17.09.1867 w Petersburgu i tam ukończył w 1893 roku Politechnikę .
Kamienice zaprojektowane przez inżyniera znajdują się na
Ulicy Biskupa Alberta pod numerem 2, 2A , 4 ,8, 13 . Jego autorstwa jest także klatka schodowa kamienicy nr 12 . Ciekawostką niech będzie fakt ,że kamienica nr 6 była miejscem zdjęć do filmu „Dzieci Pani Sendlerowej”.
Wyjątkowe fasady … nie wiedziałam co sfotografować . Cała ulica prosi się o ujęcia . Jest dom z okrągłym oknem i dom z dziurką od klucza. Wiele domów zostało wyremontowanych w latach 2004 i 2007 . Ulica św. Alberta każdego roku pod koniec sierpnia obchodzi swoje święto. Mieszkańcy przebierają się w stosowne do epoki stroje i witają gości-turystów z różnych stron.
Niestety są kamienice , które „proszą o fundusze i wsparcie”. Rozsypujące się balkony , wielkie postacie i zewnętrzne dekoracje często zabezpieczone są siatkami tak aby tynk nie zranił przechodnia.
W domu pod numerem 12 znajduje się
Muzeum Secesji otwarte w 2009 roku.
Tu mieszkał architekt Konstantis Peksens. Zaraz po wejściu zaciekawienie wzbudziły schody , balustrady i malowidła na ścianach !. Cały apartament wyposażony w eksponaty : jest jadalnia, miejsce zabaw i gier, sypialnia i pokój dla służby, łazienka z epoki i kuchnia z ciasteczkami pieczonymi podczas zwiedzania.
Wstęp kosztuje 2,5 euro plus dodatkowe euro za możliwość wykonywania zdjęć.
Warto zwiedzić ! Miałam szczęście . Chodziłam sama … gdy opuszczałam muzeum przybyła bardzo liczna grupa wycieczkowa!.
Idę dalej .
Wchodzę do kawiarni artystycznej "Sienna"
...proszę kawę...jakże pyszny "deser" dnia!
Pozwólcie ,że ten rozdział zakończę słowami z filmu :
"Forrest Gump" : „Życie jest jak pudełko czekoladek; nigdy nie wiesz, na co trafisz”….
powrócimy na Stare Miasto aby miasto zobaczyć wieczorem.. "już za moment" :)
.